niedziela, 12 kwietnia 2015

Tarta ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i czarnuszką


Tak to u mnie zwykle bywa, że lubię, gdy obiad powstaje w ekspresowym tempie. Na co dzień żyję w ciągłym biegu i nie mam czasu, by spędzać godziny w kuchni. A zjeść lubię smacznie.
I stąd pomysł na tą tartę. By była gotowa naprawdę szybko, zacząć należy od nastawienia piekarnika na 180 st. C.

A teraz czas na składniki:
  • opakowanie ciasta francuskiego
  • paczka świeżego szpinaku
  • olej
  • 4 jaja
  • opakowanie śmietany (udział procentowy tłuszczu dostosujcie do swoich preferencji ;) )
  • łyżka suszonych pomidorów
  • łyżka czosnku niedźwiedziego
  • łyżeczka czarnuszki
  • sól
  • pieprz
Formę do tarty wyłożyć ciastem i przyciąć brzegi, by ciasto pasowało do formy. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić szpinak i go zblanszować, odstawić z ognia. W misce wymieszać jaja, śmietanę i wszystkie przyprawy. Na ciasto wyłożyć zblanszowany szpinak, zalać go masą jajeczną i wstawić do nagrzanego piekarnika na 20-25 minut. Masa powinna się ściąć, a ciasto zrumienić. Obiad gotowy. Lub kolacja, jeśli wolicie :)



czwartek, 9 kwietnia 2015

Kisiel malinowy


Wiem, że obiecałam jakiś czas temu przepis na tartę szpinakową. Nadejdzie i na to pora, a tymczasem proponuję kisiel. Jeden z najpopularniejszych deserów, który zajadany może być już przez niemowlaki. Pewnie większość z Was sięga po taki "z paczki", ale wierzcie mi, że nie warto. Pełno w nich chemii, a owoców brak. Dodatkowym atutem takiego domowego kisielu jest to, że jego przygotowanie nie zajmie wcale dużo więcej czasu, a uzyskany efekt jest nieporównywalny!
Moja córka została dziś odwiedzona przez koleżankę z klasy, a na drugie śniadanie zaserwowałam dziewczynom ten właśnie deser.
 
Składniki:
  • 300 g malin (mogą być mrożone lub świeże, możecie też zastąpić je innymi owocami)
  • 200 ml wody
  • 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
  • cukier brązowy do smaku
Owoce, cukier i 100 ml wody doprowadzić do wrzenia i gotować 4 minuty na małym ogniu. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z 100 ml wody i dodać do gotujących się owoców, cały czas mieszając. Kisiel przełożyć do miseczek. Podawać na gorąco lub zimno. Można przyozdobić kleksem jogurtu.
 
Przepis pochodzi z książki "Cukiernia Lidla" Pawła Małeckiego.