Bardzo słodko ostatnio się na naszym blogu zrobiło. Pączki, chruściki, ciasta... Czas coś zmienić. Dlatego dziś proponuję Wam coś konkretnego. Coś dla tych, co mięsa nie jedzą. Albo przynajmniej nie jedzą go codziennie. Doskonały pomysł na piątkowy obiad lub kolację. W jednym klopsie dostarczycie wszystkiego, co potrzebne dla Waszego organizmu :)
Klopsiki te są bardzo urozmaicone w swym składzie. Mają i warzywa ( w tym strączkowe ) i kaszę i orzechy. Do tego są pyszne. I pieczone w piekarniku, więc zdrowsze od tych smażonych.
Zainspirował mnie przepis z Palce Lizać nr 7 (59), ale go trochę zmodyfikowałam.
Składniki:
- puszka brązowej soczewicy
- 1 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 czerwona cebula
- 2 marchewki drobno posiekane lub starte na dużych oczkach
- 2 łodygi selera drobno posiekane
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 3 jajka
- 50 g startego parmezanu
- 1/2 szkl. kaszki manny
- 1/2 szkl. posiekanych orzechów włoskich
- 1 posiekany ząbek czosnku
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- olej
- sól
- pieprz
Na patelni rozgrzej olej, przesmaż cebulę, potem dodaj czosnek, marchewkę i seler. Dopraw solą, pieprzem i ziołami i smaż około 10 minut, aż warzywa będą miękkie i przyrumienione. Dodaj koncentrat i duś jeszcze kilka minut, mieszając od czasu do czasu. Odstaw do ostygnięcia.
W misce wymieszaj wystudzone warzywa, soczewicę i kaszę jaglaną. Dodaj kaszkę mannę, parmezan, orzechy i jajka i dokładnie wyrób masę. Wstaw na pół godziny do lodówki.
Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia. Mokrymi dłońmi formuj kule wielkości sporej mandarynki i układaj na blasze. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C i piecze około 30 minut.
Świetne na ciepło np z sałatą w sosie vinegret lub na zimno. Dobrze smakują pokrojone w plastry na kanapkach.
Piekne, zdrowe i na pewno pyszne - idealna propozycja na bezmiesny obiad :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie jarskie kotleciki.
OdpowiedzUsuńPolecam Wam, bo są wyjątkowo smaczne!
OdpowiedzUsuńMimo, że jem mięso, to lubię takie alternatywy i często się na nie decyduję, super :)
OdpowiedzUsuńJa akurat też jem mięso, chociaż połowa z nas czterech go nie tyka ;) I ja też często sięgam po przeróżne alternatywy, a mięso jadam średnio dwa razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny przepis. Kusi, żeby go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńładne ;]
OdpowiedzUsuńpodobają mi się. hm, na pewno smakowite! jakby je tak z warzywnym jakimś sosikiem podac..
Lubię tą odmianę na słono w postaci wege klopsików :) Chyba się nimi bliżej zainteresuję!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na piątkowy obiad. Bo mnie się już pomysły kończą :) Pozdrawiam dziewczyny
OdpowiedzUsuńSpróbuj :) Polecam też nasze różne klopsiki i kotleciki z tuńczyka!
OdpowiedzUsuń