wtorek, 24 listopada 2009

Ciasto bananowo-limonkowe


Kiedyś już zdarzyło mi się w moim kucharskim życiu piec ciasto bananowe, ale niestety wyszedł wielki zakalec i się nieco zraziłam. I to na kilka lat. Bo nie lubię jak mi coś w kuchni nie wychodzi. Bo jak gotuję lub piekę, to lubię to za chwilę zjadać ze smakiem. Tak juz mam :) Niedawno natrafiłam jednak na przepis Lo z Pistachio i postanowiłam dać bananom drugą szansę. I nie żałuję! Pyszne to ciasto, trochę takie, jak cytrusowo-bananowy chlebek. Fajne na słodkie śniadanko.




składniki:
  • 300 g mąki
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 175 g jasnego brązowego cukru
  • 1 łyżeczka startej skórki z limonki
  • 1 jajko lekko ubite
  • 1 banan rozgnieciony widelcem
  • 1 łyżka soku z limonki
  • 150 ml jogurtu naturalnego (dałam bałkański)
  • w oryginalnym przepisie było jeszcze 115 g rodzynek sułtanek, z których ja zrezygnowałam
lukier:
  • 125 g cukru pudru
  • 1-2 łyżeczki soku z limonki
  • 1/2 łyżeczki startej skórki z limonki
Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Blachę nasmarować tłuszczem ( Lo użyła kwadratowej o boku 18 cm, ja tortownicy ).
W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cukier i skórkę z limonki. Dodać resztę składników: jajo, banana, sok z limonki i jogurt. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Powstanie bardzo gęste ciasto, które należy przełożyć do formy i piec do suchego patyczka. Lo podaje czas 40-45 minut. Moje piekło się ok. 20-25 minut.
Po przestudzeniu polukrować.


 

3 komentarze:

  1. No ja bananom często daję szanse, bo świetnie nawilżają ciasto, jest tylko jedno ale... nie za dużo, bo wtedy rzeczywiście zakalec ze ho ho się robi. też muszę pomysleć nad jakimś bananowo-cytrusowym przepisem i wreszcie kiedyś coś dorzucić do tego naszego siostrzanego bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  2. no musisz koniecznie, bo ostatnio tylko ja się produkuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aska ten wyglada mega!!! Muuuuuuuusze go wyprobowac! A i inne Twe bananowce duze takie i pulchne sie wydaja, np ten z zyrawinami. To musi byc pychota. Moze odwaze sie zrobic ktorys z tych na weekend. Aska z rodzinka wpada na obiadek to dobrze byloby i kawe z ciachem Im zaserwowac :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)