Kiedyś już zdarzyło mi się w moim kucharskim życiu piec ciasto bananowe, ale niestety wyszedł wielki zakalec i się nieco zraziłam. I to na kilka lat. Bo nie lubię jak mi coś w kuchni nie wychodzi. Bo jak gotuję lub piekę, to lubię to za chwilę zjadać ze smakiem. Tak juz mam :) Niedawno natrafiłam jednak na przepis Lo z Pistachio i postanowiłam dać bananom drugą szansę. I nie żałuję! Pyszne to ciasto, trochę takie, jak cytrusowo-bananowy chlebek. Fajne na słodkie śniadanko.
składniki:
- 300 g mąki
- 1 łyżeczka soli
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 175 g jasnego brązowego cukru
- 1 łyżeczka startej skórki z limonki
- 1 jajko lekko ubite
- 1 banan rozgnieciony widelcem
- 1 łyżka soku z limonki
- 150 ml jogurtu naturalnego (dałam bałkański)
- w oryginalnym przepisie było jeszcze 115 g rodzynek sułtanek, z których ja zrezygnowałam
lukier:
- 125 g cukru pudru
- 1-2 łyżeczki soku z limonki
- 1/2 łyżeczki startej skórki z limonki
Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Blachę nasmarować tłuszczem ( Lo użyła kwadratowej o boku 18 cm, ja tortownicy ).
W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cukier i skórkę z limonki. Dodać resztę składników: jajo, banana, sok z limonki i jogurt. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Powstanie bardzo gęste ciasto, które należy przełożyć do formy i piec do suchego patyczka. Lo podaje czas 40-45 minut. Moje piekło się ok. 20-25 minut.
Po przestudzeniu polukrować.
No ja bananom często daję szanse, bo świetnie nawilżają ciasto, jest tylko jedno ale... nie za dużo, bo wtedy rzeczywiście zakalec ze ho ho się robi. też muszę pomysleć nad jakimś bananowo-cytrusowym przepisem i wreszcie kiedyś coś dorzucić do tego naszego siostrzanego bloga :*
OdpowiedzUsuńno musisz koniecznie, bo ostatnio tylko ja się produkuję :)
OdpowiedzUsuńAska ten wyglada mega!!! Muuuuuuuusze go wyprobowac! A i inne Twe bananowce duze takie i pulchne sie wydaja, np ten z zyrawinami. To musi byc pychota. Moze odwaze sie zrobic ktorys z tych na weekend. Aska z rodzinka wpada na obiadek to dobrze byloby i kawe z ciachem Im zaserwowac :)
OdpowiedzUsuń