Danie pyszne na obiad lub kolację. Szybkie do przygotowania, o ile dostaniemy rybę wypatroszoną i oskrobaną. Czasem o oskrobanie można poprosić w sklepie. Ja umiejętność tę posiadłam już w dzieciństwie, jako że często jeździłam z tatą na ryby. Do tej pory zresztą siedzenie z wędką nad jeziorem i wpatrywanie się godzinami w spławik jest dla mnie ogromną przyjemnością i relaksem. Mam nadzieję, że nie zlinczuje mnie za ten wywód moja wegańska i wegetariańska siostra ;)
Składniki:
2-3 pstrągi wypatroszone i oskrobane
Oliwa z oliwek
Gałązki świeżego tymianku lub bazylii
2-3 ząbki czosku
Trochę zmrożonego masła
Kulka mozarellii
Kilka plastrów cytryny
Sok z cytryny
Sól
Świeżo zmielony pieprz
Do naczynia żaroodpornego wlewamy oliwę. Ryby solimy i pieprzymy na wierzchu i w środku. Do wnętrza wkładamy kawałek masła, gałązkę tymianku i rozgnieciony dłonią ząbek czosnku. Ryby układamy w naczyniu, skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny i rozkładamy na nich ser pokrojony w plastry oraz cytrynę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180-200 St. C i pieczemy około 20-30 minut w zależności od wielkości ryb.
Pyszne z młodymi, pieczonymi ziemniaczkami, które na blogu już wkrótce!
pysznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie...ciekawy pomysł na rybkę ;)
OdpowiedzUsuńpstrąg z mozzarellą.
OdpowiedzUsuńmniam!