Jeśli do tej pory nie piekliście domowego chleba, bo trochę Was to przeraża, a jednocześnie czujecie, że chętnie byście spróbowali, to przepis ten jest idealny na takie początki. Nie musicie posiadać w domu zakwasu, ani "mocnego" miksera, który poradzi sobie z gęstym, chlebowym ciastem. Nie musicie też wyrabiać ciasta 15 minut, co może rzeczywiście odstraszać.
Wystarczy wieczorem wymieszać składniki, a rano włożyć do nagrzanego piekarnika. Jeśli chcecie by Wasz chleb był wyższy, musicie użyć małej keksówki, moja miała długość około 30 cm.
Składniki:
- 3 szklanki mąki (u mnie 2,5 szkl. pszennej i 0,5 szkl. żytniej razowej)
- 1,5 szklanki wody
- 10 g drożdży
- 1 łyżeczka soli
- otręby do obtoczenia chleba (użyłam żytnich)
Wieczorem w misce wymieszać mąkę, drożdże i sól, a następnie dolać letnią wodę. Dokładnie wymieszać całość (łyżką) - masa będzie dość rzadka. Miskę zakryć szczelnie folią, i odstawić do rana w ciepłym miejscu.
Rano zagnieść chleb (wystarczy tylko mocno, energicznie wymieszać łyżką). Blachę, na której chleb będzie się piekł posypać otrębami, przełożyć do niej ciasto chlebowe, podsypać otrębami boki i wierzch. Chleb piec w 200 st. C. przez ok. 30-40 minut, w zależności od piekarnika.
Przepis znalazłam na Strawberries from Poland
dla mnie, zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńjuż notuję. muszę koniecznie go upiec ;]
Ostatnimi czasy to najczęściej pieczony przez mnie chleb :)
OdpowiedzUsuńProsty, zdecydowanie do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńJuż prościej się chyba nie da :)
OdpowiedzUsuń