Na blogu ostatnio ziemniaczany najazd, ale tyle się nagromadziło tych przepisów i zdjęć z Pyra Lunch, że żal nie wykorzystać, a przy okazji można zareklamować naszą poczciwą pyrę. Poznańskie korzenie zobowiązują :)
Dzisiaj mam dla Was placuszki z tymiankiem, pieczone, więc obędzie się bez smażenia i szorowania patelni. Świetne jako przystawka na imprezę lub jako kolacja na ciepło. Dzieciakom też zasmakują :)
- 3 duże ziemniaki
- 1/2 szkl. czerwonej soczewicy
- 1,5 szkl. wody
- 1 łyżka wegańskiej margaryny
- 1/4 szkl. oliwy z oliwek
- 1 duża cebula
- 1/2 łyżeczki tymianku
- sól i pieprz do smaku
- 1/2 szkl. mąki
Obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki gotujemy na parze. W osobnym garnku gotujemy soczewicę z 1,5 szkl. wody. Po zagotowaniu zmniejszamy gaz i zbieramy powstałą pianę. Gotujemy około 15 minut, aż soczewica się rozgotuje.
Cebulę pokrojoną w drobną kostkę dusimy na oliwie z odrobiną soli. Po około 7 minutach dodajemy tymianek i soczewicę. Masę odparowujemy, aż zacznie odchodzić od ścianek. Całość ugniatamy i dodajemy ziemniaki. Masę ugniatamy tak jak pure ziemniaczane. Solimy i pieprzymy do smaku. Dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy. Formujemy podłużne placki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika z termoobiegiem nagrzanego do 200 st. C. Podajemy bez dodatków lub z sosem.
Przepis pochodzi ze strony 1000stopni.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)