czwartek, 31 grudnia 2009

Szybka sałatka z selera naciowego i pomarańczy




Ta sałatka to pomysł Naszej Mamy. W oryginalnej wersji były banany i tą wersję Mama znalazła w jakiejś gazecie parę lat temu. Sałatka jest bardzo smaczna w obu wersjach i szybka w przygotowaniu i jeśli macie w lodówce potrzebne składniki, to mozecie z powodzeniem przygotować ją jeszcze dzisiaj na sylwestrową imprezę.

Potrzeba:

  • 5-6 łodyg selera naciowego
  • 2 pomarańcze lub banany
  • 2-3 garście rodzynek
  • 2 łyzki czubate majonezu
  • 100 ml jogurtu naturalnego

Seler pokroić w plasterki, pomarańcze obrać (takze z błon, jeśli macie czas i ochotę :) ) i pokroić na około centymetrowe kawałki. W misce wymieszać seler, pomarańcza i rodzynki. Polać sosem majonezowo-jogurtowym.

A na Nowy Rok wszystkiego najlepszego od nas czterech dla wszystkich kochających kucharzenie i pałaszowanie kulinarnych dzieł powstających na blogach :)

5 komentarzy:

  1. I ja zycze Wam wspanialego, szczesliwego Nowego Roku!

    A salatka brzmi smakowicie :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest pyszna :)

    Pozdrawiamy również!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda smakowicie! Zrobię ją niebawem :) Tyle, że te wegańskie majonezy i jogurty w ogóle nie tuczące, a ja bym chciała trochę przytyć. Chyba pozostają mi słodycze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi też by się parę kilo więcej przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj Tobie to już w ogóle Sis! nic to! karnawał mamy : pączki i chruściki czekają :*

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)