Przepis pochodzi z ksiązki "Przemytnicy marchewki..." i jest fajnym pomysłem zarówno na obiad, jak i na przystawkę na ciepło lub zimno. Poza tym zdrowy :) i mozna podać go juz Maluchom. Mój roczny synek zjadł na obiad pół babeczki!
składniki:
- 1 szkl. ciecierzycy
- 2 łyzki mąki groszkowej
- 1 łyzka tymianku (u mnie świezy)
- sok z połowy cytryny
- 1 płaska łyzeczka soli
- 1/4 łyzeczki skórki z cytryny
- 1/4 łyzeczki sody
- 1/2 łyzeczki asafetidy
Sos:
- 1/2 szkl. śmietanki (u mnie cała szkl.)
- 1 łyzeczka tymianku (świezy)
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz
- łyzka oliwy
- szczypta otartej skórki z cytryny
Ciecierzycę moczymy w wodzie przez noc, następnego dnia płuczemy i mielimy z taką ilością świezej wody, by uzyskać gęstą pastę. Dodajemy mąkę groszkową i wszystkie pozostałe składniki. Tak przygotowaną masę wkładamy do foremek (u mnie foremki silikonowe do muffinków). Foremki z masą gotujemy na parze ok. 15-20 minut. Gotową doklę podajemy z sosem.
sos: Na rozgrzaną oliwę wrzucamy drobno posiekany czosnek, następnie tymianek, sól, pieprz, dodajemy śmietankę i na końcu skórkę z cytryny.
brawo dla Jędrka! :P a dokla jest rzeczywiście smaczna!
OdpowiedzUsuń