sobota, 5 listopada 2011

Pełnoziarniste muffiny z jogurtem





Dawno nie było muffinek. Postanowiłam więc wypróbować nowy przepis, który znalazłam w Palce Lizać.
Bez dodatku cukru, za to z miodem, dużą ilością jogurtu i pełnoziarnistą mąką będącą moją modyfikacją. Nie za słodkie. Świetne do zabrania ze sobą do szkoły, pracy, czy na uczelnię. Albo po prostu do przedpołudniowej zielonej herbaty. Tak lubię...







Tym razem muffinki wystąpiły w różnych kształtach i wielkościach. Był też big-muffin, ale na zdjęciach nie wystąpił :)









375 g mąki (dałam 275 g pszennej i 100 g pszennej pełnoziarnistej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
125 g masła
3 łyżki miodu
330 g jogurtu brzoskwinia-mango (dałam 100g naturalnego i 230 g śliwkowego z otrębami)
2 jaja
szczypta soli


Do niewielkiego rondelka przełóż masło i miód, podgrzewaj, aż się roztopią, a następnie odstaw do wystygnięcia.
Jaja roztrzep z jogurtem. Do dużej miski przesiej mąkę, proszek do pieczenia i sól, zrób w środku dołek i wlej masło  miodem oraz jogurt z jajkami. Całość wymieszaj, by połączyć składniki, jednak nie mieszaj zbyt długo, ponieważ masa powinna pozostać grudkowata.
Ciasto przełóż do foremek. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 20-25 minut lub do chwili, kiedy patyczek wbity w ciasto będzie suchy.


Przepis pochodzi z Palce Lizać nr 41







6 komentarzy:

  1. serduszka są urocze:). a ten w czerwonym kubraczku, to nie jest big muffin? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka różnorodność kształtów. Super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki :)

    Olć, to nie jest big muffin. Zaprezentuję go może podczas kolejnego pieczenia babeczek :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze! Zjadłabym takie na śniadanie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)