Dziś kolejna propozycja na Karnawał i Tłusty Czwartek. Drożdżowe, chrupiące węzełki. Ciekawa alternatywa dla pączków i chruścików.
składniki:
- 25 dag mąki
- łyżeczka świeżych drożdży
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- szczypta soli
- 3 łyżki soku z cytryny
- 2 jajka
- 6 łyżek masła
- 50 ml mleka
- cukier puder
- olej do smażenia
Do letniego mleka wkruszamy drożdże i wsypujemy łyżkę cukru. Mieszamy i odstawiamy na kilka minut, aby "ruszyły". W rondelku roztapiamy masło i odstawiamy, aby lekko przestygło. Do miski wsypujemy mąkę, resztę cukru, szczyptę soli, sok cytrynowy, jajka, roztopione masło oraz wyrośnięte drożdże. mieszamy wszystko i dokładnie wyrabiamy. Jeśli ciasto lepi się do rąk dodajemy trochę mąki, jeśli jest za suche, dolewamy mleka. Formujemy kulę i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.
Stolnicę posypujemy mąką. Ciasto wałkujemy na grubość 5 mm i kroimy na paski 2 na 15 cm. Każdy pasek zawiązujemy w węzełek. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy supełki z obu stron na złoto. Osączamy na ręczniku kuchennym i oprószamy cukrem pudrem. Smacznego!
Przepis znalazłam w lutowym Moim Gotowaniu. Podałam z moimi modyfikacjami.
Jeszcze tylko do północy macie szansę wzięcia udziału w naszym siostrzanym konkursie! Do wygrania książki kucharskie. Szczegóły tutaj!
fajniutkie są te supełki.
OdpowiedzUsuńI bardzo smaczne wyszły :)
OdpowiedzUsuńo u mnie tez dzisiaj są takie supełki tylko ciasto troszke inne. fajnie wam wyszły.
OdpowiedzUsuń