czwartek, 11 marca 2010

muffiny kawowe z chałwą


Muffiny te znalazłam na blogu Kuchenna szkoła przetrwania i wrzuciłam do ulubionych, ponieważ jestem wielbicielką chałwy. Dziś wreszcie je upiekłam. Są pyszne, choć jak na chałwę przystało, bardzo słodkie równiez.
100 g masła, 1 jajko, 1/2 szkl. mleka, 2 łyzki kawy rozpuszczone w 2 łyzkach gorącej wody, 2/3 szkl. cukru, cukier waniliowy, 1 i 3/4 szkl. mąki, 1/4 łyzeczki soli, 1 i 1/2 łyzeczki proszku do pieczenia, 12 kawałków chałwy waniliowej
Rozpuszczone i ostudzone masło wymieszać z cukrem, jajkiem, letnią kawą oraz mlekiem. W drugiej misce wymieszać skłądniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i sól. Wymieszać składniki suche i mokre. Foremki wypełnić ciastem do połowy, włożyć do kazdej po kawałku chałwy i przykryć ciastem. Piec w temp. 180 st. C około 15-20 minut.

8 komentarzy:

  1. chałwowe muffiny i w moich ulubionych się znalazły
    niebawem przyjdzie pora na ich pieczenie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Chalwa to dla mnie smak dziecinstwa - choc bylo o nia wtedy trudno, to zajadalam sie nia gdy tylko przytrafiala sie taka okazja. I do dzis mam sentyment do chalwowych smakow :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też chałwa z dzieciństwem się kojarzy :) Taka puszka z chałwą to było wtedy coś!

    OdpowiedzUsuń
  4. To się Asiejko zmobilizuj i upiecz, bo warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. również należe do wielbicieli chałwy! ja piekłam czekoladowe muffiny z chałwą też polecam! a kawowe zrobię również bo ja muffinkowa jestem...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. extra te muffiny. Może kiedyś, kiedy przestanę naprawiać świat ;) to się wezmę,za przerobienie tego przepisu na vege.

    A swoja drogą zamierzam zrobić blok czekoladowy w przyszłym tygodniu, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekolada plus chałwa brzmi ciekawie. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)