Składniki:
- 1 szkl. mleka
- 1/2 szkl. oleju
- 1/2 szkl. cukru
- 1,5 szkl. mąki
- mała paczka proszku do pieczenia
- 4 kopiaste łyzki zmielonych migdałów
- skórka starta z połowy cytryny
- garść groszku czekoladowego
Wymieszać mleko, olej i cukier. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Wsypać mielone migdały i skórkę cytrynową i wymieszać. Na koniec wrzucić czekoladę i delikatnie połączyć z pozostałymi składnikami. Piec w średnio nagrzanym piekarniku do suchego patyczka.
Przy okazji przypominam o zmarzniętych ptakach czekających za naszymi oknami i o tym, jak łatwo można przygotować dla nich coś pysznego!
Wyglądają smakowicie! jeszcze takich nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńjakie smakowite:)
OdpowiedzUsuńa unie megapomaranczowe muffikni, wiec moze zrobimy mala wymiane:)
możemy się wymienić pół na pół :)
OdpowiedzUsuńciekawe to połączenie cytryny z migdałami :)
OdpowiedzUsuń