Kotlety z tuńczyka gościły już na naszym blogu. Jest to mój sposób na szybkie podanie ryby na obiad. Puszkę tuńczyka zwykle mam w domu i dzięki temu błyskawicznie mogę wyczarować pyszny obiad. Do tego np.kasza i marchewka na parze i gotowe.
Tym razem postanowiłam nieco wzbogacić danie i skorzystałam z przepisu, jaki znalazłam na blogu Italia od kuchni. Trochę go zmodyfikowałam, bo nie miałam w domu wszystkich składników. Poniżej podaję przepis w oryginale z moimi modyfikacjami w nawiasach.
Składniki:
200g tuńczyka w oliwie
200g ricotty
2 jajka
50g tartej bułki (dałam więcej) + do obtocznia kulek
50g startego parmezanu (nie dałam)
10 g kaparów konserwowanych w soli
4 fileciki anchois (pominęłam)
sól
pieprz
natka pietruszki (zastąpiłam świeżą bazylią)
olej arachidowy do smażenia (użyłam słonecznikowego)
Tuńczyka odsączyć z oliwy i połączyć z ricottą. Dodać jajka, tartą bułkę, parmezan i wymieszać wszystko dokładnie widelcem. Dodać opłukane z soli i posiekane kapary oraz posiekane anchois i natkę pietruszki. Całość trochę posolić (uwaga, bo większość składników jest dość słona) i popieprzyć.
Uformować pulpeciki wielkości piłeczek do ping ponga, a nastepnie obtoczyć je w tartej bułce.
Smażyć pulpeciki w dość głębokim oleju arachidowym ( ja nie smażyłam ich w głebokim tłuszczu). Wyjąć je łyżką cedzakową i wyłożyć na ręczniku papierowym, by ten wchłonął tłuszcz. Kotleciki smaczne są także na zimno.
podejrzewam, że u mnie zniknęłyby raz dwa :)
OdpowiedzUsuńLubie takie kotleciki rybne - a domowe sa o niebo zdrowsze niz sklepowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają, nie jadłam jeszcze takich :)
OdpowiedzUsuńTuńczyk i ricotta,co za połączenie! Piękne kotleciki.
OdpowiedzUsuńszybko bym spalaszowala takie smakowite pulpeciki:)
OdpowiedzUsuńWyszło mi 21 sztuk i wszystkie zniknęły na obiad. Dodatek ricotty sprawia, że wychodzą delikatniejsze, niż na samej rybie.
OdpowiedzUsuńJestem fanką ricotty :).Przejadły mi się ciagłe dania z kurczaka ,i dzis szukałam kotlecików rybnych z myślą o dziecku :) i dzis trafiłam na ów stronkę.Przepis mi sie podoba,jutro zrobię je na obiad.Zakupiłam nawet kapary :) choć nie znam ich smaku,ani ja ani moja rodzina.Jestem ciekawa ich smaku.
OdpowiedzUsuńJutro pojawię się zdać relację z obiadu :),jednak jestem pewna,że będa rewelacyjne :D.
Witam,
OdpowiedzUsuńpowinny dziecku zasmakować, bo dzięki dodatkowi sera są bardzo delikatne. Moje dzieciaki je bardzo lubią. A co do kaparów, to smak ich jest specyficzny bardzo, ale ja je lubię :) Pozdrawiam i czekam na relację z obiadu!
Mmm kocham tunczyka, ale nie lubie ricotty.;(
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA: WWW.REASONABLEBAKING.BLOGSPOT.COM