Kolejna wersja rybnych mielonych. Tym razem w wydaniu włoskim, bardzo aromatycznym, z suszonymi pomidorami, świeżą bazylią i parmezanem.
2 puszki tuńczyka w kawałkach
1 jajko
6 suszonych pomidorów
garść posiekanej świeżej bazylii
1 łyżka tartego parmezanu
bułka tarta
sól, pieprz
Tuńczyka odsączyć, wrzucić do miski i rozgnieść widelcem. Dodać posiekane pomidory, pokrojoną bazylię, parmezan, jajko i tartą bułkę. Doprawić solą i pieprzem i zagnieść masę. Uformować kotlety i smażyć na rozgrzanym oleju.
Jestem pewna, ze smakowalyby mi takie kotleciki! Jakiego tunczyka uzylyscie (znaczy, w wodzie, w oleju czy w czyms jeszcze innym?)
OdpowiedzUsuńPyszności <3
OdpowiedzUsuńTym razem w zalewie własnej, ale zdarza mi się robić podobne kotlety z tuńczyka w oleju. Wszystko zależy od tego, co mam pod ręką :)
OdpowiedzUsuńKotleciki wyszły przepyszne, do tego robi się je błyskawicznie. Dzięki za super przepis :))
OdpowiedzUsuń