W tym miesiącu zamieszczam porady trochę później z powodu problemu z komputerem. Zostałam od niego odcięta na tydzień i jakoś nie mogłam przeżyć, że nie mogę nic nowego na bloga wrzucić :( Ale już jestem z powrotem!
Niektóre z porad nadal aktualne! Najciekawsza chyba ta o marcowym słońcu i o zajęciach dla dzieci jak zawsze :)
Marzec
Przed robotami w polu zawieźć do młyna większy zapas na kaszę i mąkę, pomyśleć też o mące na Święta. Przebierać ziemniaki i jarzyny w piwnicy. Do szynek wieprzowych Włożyć ćwiartkę cielęcą i ozór wołowy. Po dwóch tygodniach wyjąć razem z szynkami i wędzić, będzie więcej mięsiwa w zapasie.
Zrobić duże pranie i bieliznę w pogodny dzień na słońcu marcowym wybielić. Pod koniec miesiąca wyjąć zimowe okna, dom cały omieść z pajęczyn i kurzu, obielić ściany.
Rośliny doniczkowe przesadzać. Ziemię brać z łąki.
Dzieci niech robią na Święta nowe słomianki do wycierania nóg.
Źródło: "Młoda Gospodyni" sprzed osiemdziesięciu lat. Zaczerpnięte przeze mnie z kalendarza Dilmah.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)