Dziś mam dla Was przepis na ciasto z jabłkami. Wszelkich gatunków jabłka dostępne teraz powszechnie, więc warto to wykorzystać i się nimi zajadać w każdej postaci.
Ciasto to piekłam dawno, bo latem jeszcze, ale brak czasu sprawił, że przepis pojawia się na blogu dopiero teraz. Takich zresztą zdjęć potraw, które obfotografowałam i które chciałabym Wam tu opublikować mam wiele, ale nie mam kiedy ich "wrzucić", o opisie nie wspominając... Może stopniowo jakoś się uda :D
Składniki:
- 6 średnich jabłek
- 1 szklanka brązowego cukru
- 1 cukier waniliowy
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki oleju
- 2 jaja
- cukier puder do posypania
Jabłka obrać, wykroić środki, pokroić w drobne kawałki i przełożyć do dużej miski. Zasypać je 1 szklanką cukru i cukrem waniliowym, chwilę mieszać drewnianą łyżką, żeby owoce pokryły się cukrem i lekko puściły sok. Dodać do jabłek 2 i 1/2 szklanki mąki połączonej z proszkiem do pieczenia i wymieszać. Następnie dodać olej, jaja i ponownie wymieszać. Ciasto przełożyć do blachy wysmarowanej tłuszczem i piec w 180 st. C 40-60 minut (zależy od piekarnika, stopień upieczenia sprawdzać suchym drewnianym patyczkiem). Po wyjęciu posyp cukrem pudrem.
szarlotka najlepsza:) mniam:)
OdpowiedzUsuńTak, to najlepsze ciasto na jesień :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak jesienne ciasta. To wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńProszę o głos w konkursie na moje muffinki http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/28