Dobre o każdej porze roku. Szczególnie smaczne do popołudniowej herbaty...
Składniki na 18 średnich muffinów:
- 300 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 180 g cukru - u mnie trzcinowy nierafinowany
- 2 jabłka (350-400 g) starte ze skórką na tarce o grubych oczkach (bez gniazd nasiennych!)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki nasion zielonego kardamonu, utłuczonych w moździerzu
- 1 łyżka jasnego miodu
- 220 g naturalnego jogurtu
- 2 jajka
- 120 g stopionego masła
- 50 g rodzynek (pominęłam)
- 50-60 g drobnych winogron (pominęłam)
Piekarnik nagrzać do 190 st. C. Przygotować formę do muffinów.
Mąkę połączyć z proszkiem i cukrem. W drugiej misce wymieszać jabłka, przyprawy i miód. Jajka roztrzepać z jogurtem i masłem i dodać do jabłek. Teraz do "mokrej" masy dodać "suche" składniki i połączyć za pomocą łyżki (nie miksować!). Ciasto przełożyć do foremek, ułożyć na wierzchu winogrona (opcjonalnie). Piec do suchego patyczka.
Przepis znaleziony w książce "White Plate" E. Mórawskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)