Nie całkiem kulinarnie, a jednak z kuchnią powiązane. Przygotowałam filcowe pierścienie, które ozdobią Nasz stół wigilijny. Nie są pracochłonne, a prezentują się ładnie i mogą być ciekawym prezetem dla kogoś, kto ceni rzeczy robione ręcznie i niepowtarzalne.
Potrzeba tylko kawałka grubszego filcu (ok. 3 mm ) , kawałka cieńszego, nitkę i igłę. Z grubszego wyciąć nalezy paski długości ok. 12-13 cm i szerokości ok. 3 cm, a nasepnie zszyć, aby powstał pierścień. Z cieńszego filcu wyciąć trzeba dowolną aplikację ( serduszko, gwiazdkę, choineczkę lub cokolwiek innego ) i naszyć ją na pierścień. Kolory filcu oczywiście dowolne, w zalezności od inwencji twórczej Tworzącego.
Śliczne i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńna dodatek nie są pracochłonne.
Pozdrawiam!
o kurcze! ale D.I.Y. Kupię Ci dziś ten celofan, bo i tak muszę skoczyć do miasta po jakieś drobiazgi. pozdro!
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńA pomysł fajny miałam, nie?