sobota, 27 marca 2010

Langos


Langos ( czyt. langosz ), czyli węgierski placek ziemniaczano-drożdżowy. Miałam okazję jeść go będąc kilka lat temu na Węgrzech i bardzo mi zasmakował. Wiele razy bezskutecznie poszukiwałam przepisu na niego. A potem o nim zapomniałam. Ostatnio znowu sobie o langoszu przypomniałam i tym razem poszukiwania zakończyły się sukcesem.



składniki:

2 duże, ugotowane i zmiażdżone ziemniaki

3 dkg drożdży

1 szkl. letniego mleka

1 łyżka oleju

szczypta soli

odrobina cukru

40 dkg mąki pszennej


Drożdże rozpuścić w połowie mleka, dodać cukier i wymieszać. Do miski wsypać mąkę, zrobić po środku dołek i wlać wyrośnięte drożdże. Następnie dodać ziemniaki, sól, olej i resztę mleka. Wyrobić ciasto, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę. Formować placki o grubości ok. 2-5 mm w dłoni. Ja robiłam duze placki o średnicy zblizonej do mojej patelni, a w przepisie, z którego korzystałam placki były wielkości dłoni. Langos ma zwykle nieregularny kształt i jego grubość w róznych miejscach jest rózna.

Mozna je podawać na słodko, posypane cukrem lub posmarowane konfiturą albo dzemem, lub też na słono, z przeróznymi serami, sosami, keczupem. Dobrze smakują także bez dodatków jako przekąska do piwa.

6 komentarzy:

  1. widziałam kiedyś przepis na puszce, robi furorę!

    OdpowiedzUsuń
  2. robiłam kiedyś ten przepis z puszki! daje radę!

    OdpowiedzUsuń
  3. ziemniaczano drożdżowy
    te dwa słowa całkowicie przekonują mnie, by miec na niego ochotę:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam langosze :) choć ja na słodko nie jadłam, najbardziej smakują mi posypane startym serem lub z czosnkowym sosem :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie jadłam, ale chyba z sosem pieczarkowym będzie dobrze i chyba tak zrobię :) (jeszcze poczytałam na puszce komentarze z czym można ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. tak :) langosze są przepyszne...

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)