Blok ten bardzo długo czekał na swoją kolej. Zwykle nie mam w domu mleka w proszku, a będąc na zakupach, nigdy nie pamiętałam, żeby je nabyć. A to składnik niezbędny do stworzenia bloku.
Był już blok czekoladowy , a teraz przyszła kolej na waniliowo-kokosowy. Bardzo słodki, przypominający nieco słodzone mleko z puszki. Tak więc to taka podróż w krainę dzieciństwa trochę, kiedy w domu brakowało akurat słodkości, sięgało się po puszkę lub tubkę mleka i wciągało łyżkę tej lepkiej słodyczy. Pomagało :)
Tak jak już pisałam przy bloku czekoladowym, nasza mama nie przygotowywała nam nigdy takich słodyczy, więc są to smaki, które odkrywam jako osoba dorosła i w czasach, kiedy niejako nie ma już sensu ich przygotowywanie, bo braków na pólkach sklepowych nie ma. A jednak coś w ich stronę ciągnie...
Dzisiejszy przepis pochodzi z Eksplozji smaku.
Składniki:
- 200 g mleka w proszku
- 50 g cukru
- kilka kropel esencji waniliowej
- 50-70 g masła
- 1/2 szkl. wody
- 70 g wiórków kokosowych
- herbatniki
Do rondelka wrzucić masło, wsypać cukier i wlać wodę. Podgrzewać do rozpuszczenia składników. Odstawić, by masa nieco przestygła. Wiórki uprażyć na suchej patelni, mieszając, by nie zbrązowiały. W misce wymieszać mleko z pokruszonymi herbatnikami, dodać wiórki, esencję i masę z rondelka. Wymieszać dokładnie. Wlać do foremki. Wstawić do lodówki na kilka godzin. Gotowe!
Nic nie napiszę bo mam taki ślinotok, że zalewa klawiaturę;)
OdpowiedzUsuńPodpiszę się pod Anią :) wymiękłam, a w domu dziś słodkiego brak!
OdpowiedzUsuńale to musi być pyszne - kokos, mleko w proszku - mniam! ja robiłam podobne, ale bez wiórków. :0
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie i pewnie tak smakuje.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten biały, waniliowy, zdecydowanie bardziej od czekoladowego.
OdpowiedzUsuń