Brzmi intygująco? Wydaje się niemożliwe? A jednak stanowi bardzo ciekawe połączenie i warto tego ciasta posmakować.
Przepis znaleziony w Lawendowym Domu... od kuchni.
Ciasto:
3 szklanki mąki ( ½ kg)
opakowanie drożdży instant
½ łyżeczki cukru
½ łyżeczki soli
2 – 3 łyżki oliwy z oliwek
ciepła woda
Dodatki:
200g mozzarelli
200 g młodych ziemniaków
rozmaryn
sól morska
Do miski lub na stolnicę przesiać mąkę, dodać drożdże, cukier i szczyptę soli. Składniki wyrabiać, dolewając stopniowo ciepłą wodę. Pod koniec wyrabiania ciasto skropić oliwą i czystymi rękoma dokończyć wyrabianie.
Ciasto włożyć do miski, przykryć je ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Wyrośnięte podzielić na cztery części, uformować dłońmi i ułożyć na wysmarowanych olejem blachach do pieczenia. Ziemniaki dokładnie wyszorować, nie obierać, tylko pokroić w bardzo cienkie, prawie prześwitujące plasterki. Mozzarellę porwać na kawałki. Rozmaryn posiekać. Na plackach rozłożyć dodatki. Całość skropić oliwą, posolić i wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 º na ok. 25 minut ( moje pizze były gotowe już po 15 minutach - piekłam z termoobiegiem ).
Zachwyciłam się nią w Lawendowym Domu, a teraz zachwycam się nią ponownie. Koniecznie muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie brzmi raczej intrygująco niż niemozliwie:)
OdpowiedzUsuńI bardzo mi się podoba.
Może głupie pytanie ale to ma być zwykła mozzarella czy pizzarella ?
OdpowiedzUsuńZawsze to zestawienie wydawało mi się dziwne, chciaż wiem, że tak się robi we Włoszech. Chętnie spróbuję, dzięki za rekomendację.
OdpowiedzUsuńPizza zrobiona :) Była na prawdę pyszna. A oto jak u mnie wyszła: http://www.wegeblog.pl/pizza-z-ziemniakami/
OdpowiedzUsuń