10 grudnia minionego roku miałam okazję uczestniczyć w bardzo fajnym spotkaniu. Zostałam zaproszona na urodziny (nieważne które ;) ) do koleżanki. Nie było to jednak zwyczajne przyjęcie urodzinowe. W spotkaniu uczestniczyły tylko dziewczyny. Była więc siostra, szwagierki i koleżanki z różnych etapów życia.
Było wino wszelakie i wspólne gotowanie. Razem siekałyśmy, kroiłyśmy, mieszałyśmy, dusiłyśmy i zapiekałyśmy. A na końcu, zajadałyśmy te pyszności :) Na deser miało być jeszcze wspólne pieczenie pierniczków ( ciasto czekało już w lodówce ), wybrałyśmy jednak leniwe, kanapowe pogawędki z lampką wina w dłoni i muzyką w tle.
W tym spotkaniu najistotniejsze było to, że większość z Nas nie znała się wcześniej. A gdyby ktoś obserwował Nas z boku, pomyślałby zapewne, że znamy się od lat. Kuchenny stół zbliża :)
nadziewanie muszelek farszem |
już prawie wszystkie muszle gotowe! |
2 warstwy makaronu (na spodzie sos pomidrowy) |
uwaga! zapiekamy! |
jeszcze tylko 5 minut i ... |
Gotowe! Zajadamy!
A oto szanowna Jubilatka :) Olka, WSZYSTKEGO NAJLEPSZEGO! |
Składniki, 4 porcje (u nas było tego znacznie więcej!):
• 14 muszli makaronowych
• 1/2 czerwonej papryki
• 1/2 żółtej papryki
• 1 cm plaster cebuli
• 1/2 cukinii
• 1 kulka białej mozzarelli
• 100 g sera koziego w roladce lub sera feta (użyłyśmy fety)
• 2 pełne łyżki mascarpone
• oliwa extra vergine
• sól, świeżo zmielony czarny pieprz, suszone oregano
• 5 pomidorków koktajlowych (pominęłyśmy)
Sos pomidorowy:
• 1 puszka pomidorów, pokrojonych i bez skórek (pelati)
• 1 szklanka (250 ml) sosu pomidorowego (przecieru, passaty)
• 1 łyżeczka suszonego oregano
• sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
• 1 łyżka oliwy extra vergine
Przygotowanie:
Warzywa pokroić na mniejsze kawałeczki. Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić warzywa, doprawić solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem oraz 1 łyżeczką suszonego oregano. Dusić na małym ogniu, aż warzywa zmiękną. Zestawić z ognia, trochę schłodzić i wymieszać z mozzarellą pokrojoną w kostkę, serem kozim lub fetą oraz mascarpone.
Przygotować sos pomidorowy: wszystkie składniki umieścić w rondelku i gotować na małym ogniu przez około 1/2 godziny aż sos zgęstnieje.
Makaron ugotować al dente (około 13 minut) w osolonej wodzie z dodatkiem łyżeczki oliwy. Odcedzić, dodać łyżeczkę oliwy extra vergine i delikatnie wymieszać, odstawić.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Sos pomidorowy wlać do naczynia żaroodpornego. Ugotowane muszle nadziać farszem i włożyć w sos pomidorowy, obłożyć połówkami pomidorków koktajlowych i skropić oliwą extra vergine. Piec przez 25 minut.
Przepis znaleziony na blogu Kwestia Smaku. Nieco przez nas zmodyfikowany :)
boże, jaki czysty piekarnik - mój wiecznie obsmarowany...
OdpowiedzUsuńbardzo to pyszny pomysł na świętowanie urodzin!
OdpowiedzUsuńO raju, jak to pysznie wygląda! Tylko gdzie ja znajdę łosia, który ponadziewa za mnie muszelki? ;)
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś fanką makaronu to zapraszam do udziału w konkursie: http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2012/01/makaron-rzadzi-zdrowo-konkurs.html :) Bardzo fajna książka do wygrania, a to danie doskonale pasuje do tematu konkursu :)
Maddy, Ola jest perfekcjonistką :)
OdpowiedzUsuńAsieja, pomysł rzeczywiście był bardzo trafiony!
Gruszka z fartuszka, dzięki za zaproszenie! Już skorzystałam :)