Przepis znalazłam na stronie Palce Lizać.
Wyglądał niezwykle apetycznie, więc zrobiłam i się nie zawiodłam. Bardzo maślany spód, choć trochę zbyt kruchy do nakładania kawałków w całości na talerzyk. Do tego rabarbar i bezy. I kawa. I słoneczny, ciepły dzień w moim ogrodzie.
Składniki:
4-5 łodyg rabarbaru
2 łyżki cukru
ciasto:
300 g mąki pszennej
200 g masła
100 g cukru pudru
sól
beza:
3 białka
6 łyżek cukru
Zrób ciasto: mąkę wymieszaj z cukrem pudrem i szczyptą soli. Dodaj masło i posiekaj. Palcami zagnieć ciasto, po czym uformuj z niego kulę, zawiń w folię i włóż do lodówki na pół godziny. Dużą formę do tarty wyłóż ciastem i podpiecz w piekarniku (10 minut w temperaturze 200 st. C). Rabarbar umyj, osusz i obierz, po czym pokrój na 2-centymetrowe kawałki. Wymieszaj z cukrem i ułóż na podpieczonym placku. Białka ubij na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier, i wyłóż porcjami na placek. Piecz w temperaturze 180 st. C, aż beza nabierze złocistego koloru.
Ta chmurka wygląda uroczo!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńzaraz robię:))
OdpowiedzUsuńpóźniej napiszę czy wyszło:)))
Napisz koniecznie! pozdrawiam :)
Usuńdal mnie wyszła super:) jednak dla moich maluchów rabarbar okazał się zbyt twardy:( zjadły spód i bezę:) następnym razem może go podduszę na patelni?będzie bardziej dżemowaty:))
OdpowiedzUsuń