Jeśli najdzie Was ochota na pizzę, spróbujecie przygotować ją nieco inaczej. Takie calzone to nie tylko sposób na pyszny obiad czy kolację, ale też ciekawa propozycja na imprezę lub piknik.
- 250 g mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 szkl. letniej wody
- 25 ml oliwy
- 10 g drożdży
- 1/4 łyżki cukru
- 3 łyżki sera ricotta
- 5 plasterków ostrego salami ( grubo posiekanych )
- 6 pokrojonych suszonych pomidorów w oliwie
- 1 łyżeczka świeżo posiekanych liści bazylii
- oliwa
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 puszka pomidorów bez skórki
- 2 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki posiekanych liści bazylii
Drożdże wymieszaj z wodą, cukrem, solą i oliwą. Połącz z mąką i wyrób elastyczne, miękkie ciasto. Przełóż do oprószonej mąką miski, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( 1-1,5 godziny ).
Po tym czasie podziel ciasto na części ( z podanych proporcji wychodzą dwa duże pierogi, ja zdecydowałam się na mniejsze, by były wygodne w jedzeniu dla dzieci ). Każdą część rozwałkuj na oprószonym mąką blacie na cienki placek. Placki ułóż na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i pędzelkiem lekko natłuść oliwą.
Pokrój w paski suszone pomidory i salami, ser rozkrusz widelcem.
Na połowie każdego placka, zostawiając ok. 1,5 cm odstęp od brzegu, rozłóż ricottę, salami i suszone pomidory. Skrop oliwą, dopraw solą, pieprzem i posyp bazylią.
Złóż placki na pół, tak by powstał pieróg, a jego brzegi dokładnie posklejaj ze sobą, dociskając widelcem. Calzone włóż do piekarnika nagrzanego do 240 st. C i piecz około 15 minut.
Sos: Na patelni podsmaż posiekany czosnek, dodaj pokrojone w kostkę pomidory, dokładnie wymieszaj i duś bez przykrycia około 15 minut. Na koniec dopraw solą, pieprzem i dodaj bazylię. Ja dodatkowo sos na koniec zmiksowałam.
Gorące calzone podawaj z sosem pomidorowym.
* przepis pochodzi z Palce Lizać 12 czerwca 2012
szkoda, że nie widać wnętrza:)
OdpowiedzUsuńNie miałam czasu, żeby robić zdjęcia wnętrza niestety :(
OdpowiedzUsuń