To ciasto kojarzy mi się z moją babcią. Bo często podawała i nadal podaje je do kawy. Czasem upieczone własnoręcznie, często kupione w pobliskiej cukierni.
A dziś odwiedzi mnie moja babcia Więc gdy przeglądając gazetę w poszukiwaniu nieskomplikowanego przepisu natknęłam się na ciasto piaskowe, od razu postanowiłam, co będzie pieczone :)
Składniki:
- 250 g masła
- 4 jaja
- 3/4 szkl. cukru
- cukier waniliowy
- 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masło rozpuść w rondelku i przestudź. Jaja wbij do miski, dodaj cukier i cukier waniliowy i zmiksuj. Obie mąki połącz z proszkiem do pieczenia i wsypuj stopniowo do masy jajecznej, cały czas ucierając. Dodaj ostudzone masło i zmiksuj ponownie. Formę keksową ( 10 x 30 cm ) wysmaruj tłuszczem i wysyp bułką tartą. Wlej ciasto, wyrównaj wierzch i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piecz 40-60 minut ( jeśli masz termoobieg, ciasto będzie gotowe szybciej - gotowość ciasta poznasz po suchym patyczku! ).
Przepis pochodzi z sierpniowych Smaków Życia.
Uwielbiam ją, moja mama często ją robi i za każdym razem wychodzi przepyszna :)
OdpowiedzUsuń