środa, 11 maja 2011

Torcik tiramisu




To ciasto dla osób, które obawiają się, że nie poradzą sobie z przygotowaniem tortu, a chcą przygotować komuś miłą niespodziankę. A jednocześnie coś, co zachwyci niejednego smakosza, bo że tiramisu jest pyszne, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.




Ciasto powstało wg przepisu stąd, tyle że z 1/4 porcji, bo torcik był naprawdę mały.

Ponadto użyłam:
  • 250 g mascarpone
  • 3 łyżeczki cukru trzcinowego
  • 2 łyżki kakao
  • filiżanka zaparzonej kawy (moc wg uznania)
  • 1 i 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady

Ciasto podzielić na trzy blaty. Jeden ułożyć na talerzu, skropić obficie kawą, nałożyć warstwę mascarpone wymieszanego z cukrem trzcinowym i posypać łyżką kakao. Następnie nałożyć kolejny blat i powtórzyć wszystkie kroki. Na koniec ułożyć trzeci blat, boki i wierzch toru wysmarować mascarpone i polać rozpuszczoną czekoladą. Włożyć do lodówki i schłodzić. Warto zrobić go trochę wcześniej, aby wszystkie składniki sobą "przeszły".



8 komentarzy:

  1. hmmmm... ciekawe jak dałoby radę silken tofu... najlepszy jednak pewnie byłby serek tofutti, ale tu musiałabym się poratować moimi agentami w Sheffield lub Berlinie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie wiem, czy smak mascarpone jesteś w stanie zastąpić w pełni... Raczej wątpię :)
    Chodziaż myślę, że taki torcik z silken tofu byłby też smaczny.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale tofutti jest też bardzo gęsty i tłusty, a z tego co pamiętam takie włsnie jest też mascarpone, więc mógłby dać radę, tyle ze jest totalnie niedostępny w polsce. ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm, no to musisz się ratować znajomościam za granicą :)
    Spróbuj, ocenimy jka wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj pyszny był, pyszny. Aż żałowałam, że taki malutki zrobiłam. Następnym razem na pewno powstanie ze trzy razy większy :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)