Pstrąg dość często gości na naszym stole. Wynika to pewnie z faktu, że jest stosunkowo łatwo dostępny, a poza tym cała rodzina zajada go ze smakiem. Dzieciaki za nim przepadają! No i jeśli nabędzie się rybę wypatroszoną i oskrobaną, to nie ma z nim wiele pracy. Ja moim pstrągom odkrajam zwykle głowy i ogony i mrożę, by w stosownym czasie wykorzystać do zupy rybnej.
Pierwszy raz zapiekałam rybę z rozmarynem, do tej pory zwykle używałam świeżego tymianku i jestem zachwycona efektem. Pstrąg stał się niezwykle aromatyczny i przesiąknięty smakiem użytego zioła. Polecam!
Na 4 porcje potrzeba:
- 4 pstrągi ( moje ważyły ok. 1,2 kg )
- 8-10 gałązek rozmarynu
- 1 cytryna pokrojona w ósemki
- sól
- pieprz
- 4 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek lub olej rzepakowy
Ryby umyć pod bieżącą zimną wodą, obsuszyć na ręczniku papierowym, ewentualnie odciąć głowy i ogony i je zamrozić. Każdego pstrąga posolić i popieprzyć wewnątrz i na zewnątrz. Ząbki czosnku obrać i delikatnie rozgnieść dłonią o blat kuchenny, aby wydobyć aromat. Ryby nadziewać czosnkiem i gałązką rozmarynu. Na dno naczynia żaroodpornego wylać oliwę, tak by pokryła całą powierzchnię, kolejno układać ryby i skropić je sokiem z cytryny i oliwą. Między pstrągami rozłożyć pozostałe gałązki rozmarynowe i kawałki cytryny. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180-200 st. C i piec około 30 minut.
Super! Pstrąg to moja ulubiona rybcia ,a rozmaryn to ulubione ziółko! )
OdpowiedzUsuńFakt, nie ma jak dobra ryba :)
OdpowiedzUsuń