I znów propozycja z "Książki kucharskiej włoskiej Mamy". Tym razem ciasto francuskie w wersji obiadowo-kolacyjnej.
Potrzeba:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 225 g niedużych róż brokułu
- 100 g pokrojonego w kostkę boczku pancetta (możecie użyć innego, jeśli nie macie)
- 1 pokrojona w talarki nieduża czerwona cebula
- 100 g pokrojonej gorgonzoli lub innego sera pleśniowego
- pieprz
- podprażone orzeszki piniowe (zastąpiłam ziarnami słonecznika)
Piekarnik rozgrzej do 220 st. C. Ciasto francuskie przełóż do formy do pieczenia i delikatnie natnij na nim linię w odległości 1 cm od krańców ciasta. Brokuły blanszuj przez 4-5 minut w wodzie lub na parze. Następnie odcedź.
Pancettę smaż z cebulą, cały czas mieszając, do zrumienienia. Następnie dodaj brokuły i dopraw pieprzem. Na ciasto przełóż masę brokułową, pozostawiając nacięte brzegi bez nadzienia.
Wierzch ciasta posyp grubo gorgonzolą. Placek zapiekaj w rozgrzanym piekarniku przez 25-30 minut do momentu, gdy ciasto urośnie i zrumieni się.
Hej,
OdpowiedzUsuńzrobiłam, pycha!
pozdrawiam
Ola
Hej :D
UsuńCieszę się, że smakowało! Pozdrawiam również!