Jak u Was ze słodkościami karnawałowymi? Bo u mnie póki co chruściki kilka razy gościły i oponki właśnie.
Chociaż ostatnie mrozy sprawiły, że mam olbrzymią ochotę na czekoladę, więc przygotowuję ją sobie na gorąco do picia albo też piekę brownie :)
Ale jak karnawał, to karnawał, więc prezentuję wyżej wymienione oponki.
Składniki:
- 200 g białego sera w kostce
- 1 jajko
- cukier waniliowy
- 1 łyżeczka sody
- ok. 1 i 1/2 szkl. mąki, dosypywanej stopniowo
Z podanych składników zagnieść ciasto. Nie może kleić się do rąk, ma przypominać ciasto na kopytka (pamiętajcie o stopniowym dosypywaniu mąki!). Wałkować na stolnicy posypanej mąką na grubość ok. 3 mm. Szklanką wykrawać koła, a małym kieliszkiem środek.
Wrzucać na gorący olej, smażyć na złocistobrązowo, patyczkiem przewracać na drugą stronę.
Przełożyć na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem lub serwetką. Po przestygnięciu posypywać cukrem pudrem.
Przepis z książki "White Plate" E. Mórawskiej.
pyszne karnawałowe smaki:D
OdpowiedzUsuńZe względu na takie smakołyki bardzo lubię karnawał!
Usuń