Nie macie odwagi upiec baby drożdżowej? A może macie ochotę coś zmienić i podać ją nieco inaczej? Alternatywnie?
Jeśli tak, proponuję drożdżowe babeczki-muffinki.
Przygotowane na prostym cieście bez wyrabiania, przyozdobione lukrem i kolorową wiosenno-wielkanocną posypką.
Takie babki będą piękną ozdobą Waszego świątecznego stołu i z pewnością zasmakują i małym i dużym biesiadnikom.
W misce ułożyć po kolei warstwami:
- 50 g drożdży świeżych
- pół szkl. cukru
- 3 rozbełtane jajka
- pół szkl. mleka
- pół szkl. oleju
- 2,5 szkl. mąki
Miskę odstawić na 2-3 godz. w ciepłe
miejsce, następnie całość wymieszać mikserem i przełożyć do foremek muffinkowych wyłożonych papierowymi papilotkami lub wysmarowanymi tłuszczem i wysypanymi bułką tartą (jeśli używacie foremek silikonowych, natłuszczanie pomijacie). U mnie wyszło 20 babeczek. Ciasto wstawić do
piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piec do suchego patyczka (
około 12-15 minut ).
Lukier (z Lawendowego Domu):
- 1 białko
- szczypta soli
- szklanka cukru pudru
- łyżka cukru waniliowego
Białko ubić na sztywno ze szczyptą soli. Następnie wsypać łyżkę cukru waniliowego i powoli dodawać cukier puder, sprawdzając, czy lukier jest wystarczająco gęsty. W razie potrzeby dodać więcej cukru pudru, ja dodałam jeszcze około 1/2 szkl., aby lukier był rzeczywiście bardzo gęsty.
Babeczki po przestudzeniu polewamy lukrem i zdobimy dowolną posypką. Gotowe!
Piękne i z pewnością pyszne babeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.