Czy u Was też pojawił się już bób? Ja, jak widzicie, zdążyłam już jedną porcję przerobić na obiad. Mówię Wam, pycha!
Jeśli ugotujecie i obierzecie bób wcześniej przygotowanie tej pasty zajmie Wam około 15-20 minut.
Składniki:
- 300g świeżego bobu,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 ząbek czosnku,
- 300 ml gęstej śmietany,
- mała garść mięty,
- 150g parmezanu,
- sól, świeżo zmielony pieprz,
- 400 g makaronu
Na patelni rozgrzać oliwę i wrzucić czosnek, smażyć parę sekund, ale nie dać mu się zrumienić. Dodać rozdrobniony bób, smażyć przez minutę i dodać śmietanę oraz pozostały bób. Wymieszać z miętą i połową parmezanu. Przyprawić solą i pieprzem. Dodać ugotowany w międzyczasie makaron. Posypać pozostałym parmezanem. Podawać od razu!
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera "The naked chef". Moja wersja odbiega nieco od oryginału.
Dawno, bardzo dawno nie jadłam bobu... chyba czas sobie odświeżyć pamięć :D
OdpowiedzUsuńWierz mi, ten przepis będzie świetny na odświeżenie pamięci :) Pozdrawiam!
Usuń